zrobiłem to to - bo nawet nie wiem jak to nazwać, na zlecenie partnerki jako prezent dla Pań przedszkolanek.
Pozdrawiam
Jacek
zrobiłem to to - bo nawet nie wiem jak to nazwać, na zlecenie partnerki jako prezent dla Pań przedszkolanek.
Pozdrawiam
Jacek
Witam
Prace na dioramą nabrały tempa. Z pewną dozą nadziei
spoglądam na przyszłość tego projektu, kto wie może doczeka ukończenia.
Same modele są właściwie gotowe, jednak bryła dioramy
utknęła na etapie nakładania kolorów i tekstur.
Same okręty na tą chwilę prezentują się tak:
ORP Generał Haller jeszcze bez masztów:
No i na koniec, najmniejszy pociąg jaki przyszło mi sklejać wraz z dżwigiem portowym :
Pozdrawiam
Jacek :)
Stworze – gra planszowa wydana przez underworld kingdom.
Byłem nią zachwycony od pierwszego zetknięcia. Produkt, jeszcze na etapie kampanii,
pod kątem estetycznym zwyczajnie do mnie krzyczał „kup mnie, kup mnie” .
Gra przygodowa w słowiańskich klimatach, pięknie wydana z
rewelacyjnymi figurkami, czego chcieć więcej?
Niestety już po pierwszej rozgrywce gra trafiła na grupę
sprzedażową. Nie będę się rozwodzić na tym co było w niej fajne, oraz czemu
mimo to już jej nie mam w kolekcji. Skwitujmy to stwierdzeniem: „niepodeszła” ;).
Co nie zmienia faktu, że figurki sobie zostawiłem ;). Te
mnie nie zawiodły, choć zawsze trochę przerażały. Są za fajne żeby je
spartolić, a za trudne, żebym mógł je pomalować dobrze.
Jeszcze nie teraz – ciągłe sobie powtarzałem. Ale, ile można
czekać ? jak zdobyć skille nie malując? Zapadła decyzja - skoro chcę się uczyć,
muszę malować, malować i jeszcze raz malować. A jak nie wyjdzie ? trudno.
Na pierwszy ogień poszły dwa pomniejsze słowiańskie bóstwa :
Bobo – demon porywający dzieci:
Figurki to jednak fajna sprawa, człowiek się cieszy jak
maluje a do tego przyjemność sprawia fakt grania czymś innym niż szary plastik
.
Oto nasza obecna drużyna - Inoks Kark- moja postać, oraz
Orchidea, tkaczka zaklęć postać mojej partnerki:)
Pozdrawiam
Jacek
Ostatnimi czasy moją modelarską uwagę oraz energię pochłania
chęć zdobycia umiejętności malowania figurek.
O to co wyszło z pod mojej ręki dotychczas:
Figurki z gry Ostatni Bastion wyd.Rebel :
Kolejny z mam nadzieję dłuższej
serii modeli "karykatur" mojego projektu.
Tym razem na warsztat poszedł
trałowiec Polskiej marynarki wojennej z lat 30, ORP Jaskółka.
więcej o samym okręcie na Wikipedi.
Projekt jest prosty, więc
świetnie nada się dla najmłodszych modelarzy, zaś Ci nieco bardziej
zaawansowani mogą kombinować z ulepszaniem ile się da :)
Model sklejony testowo, szybko osadzony
na prowizorycznej podstawce.
Od czasu sklejania testowego
zaszło kilka drobnych zmian w projekcie, mam nadzieje że na plus.
Pozdrawiam Jacek
W dioramie udział wezmą: ORP Generał Haller, ORP Pomorzanin, ORP Nurek,
kuter rybacki typu Mir, oraz parę dodatków w postaci dźwigu portowego,
lokomotywy oraz wodnosamolotu.
W zasadzie jestem plus minus w połowie drogi. Na dziś prezentuje się tak:
Wyglądać docelowo ma tak: