Czas wrócić do projektowania. Tym
razem spróbuję się zmierzyć z pewnym marzeniem modelarskim z lat młodości.
Zawsze miałem słabość do modeli wydawnictwa JSC. Były one projektowane „do linii wodnej” co pozwalało przedstawiać okręty w ich naturalnym środowisku. Brakowało mi jednak dioramy portowej, czekałem na nią długo pełen nadziei. Dotarło do mnie w końcu że się nie doczekam i czas samemu wziąć się do roboty.
Na pierwszy ogień pójdzie więc baza Marynarski wojennej w Pucku z lat 20stych.
Diorama opiera się na tym zdjęciu:
Zawsze miałem słabość do modeli wydawnictwa JSC. Były one projektowane „do linii wodnej” co pozwalało przedstawiać okręty w ich naturalnym środowisku. Brakowało mi jednak dioramy portowej, czekałem na nią długo pełen nadziei. Dotarło do mnie w końcu że się nie doczekam i czas samemu wziąć się do roboty.
Na pierwszy ogień pójdzie więc baza Marynarski wojennej w Pucku z lat 20stych.
Diorama opiera się na tym zdjęciu:
W dioramie udział wezmą: ORP Generał Haller, ORP Pomorzanin, ORP Nurek,
kuter rybacki typu Mir, oraz parę dodatków w postaci dźwigu portowego,
lokomotywy oraz wodnosamolotu.
W zasadzie jestem plus minus w połowie drogi. Na dziś prezentuje się tak:
Wyglądać docelowo ma tak:
Dwa słowa na temat skali, bo zakładam że może budzić nieco kontrowersji, trochę czasu poświęciłem wyborowi odpowiedniej skali, najpierw chciałem 1:400 ale zdałem sobie sprawę że to niezbyt realne, 1:300 skreśliłem od razu, została 1:200 i 1:250 . Wybór padł na 1:250 - dlaczego? wielkość wycinanki- znaczy objętość w stronach - co przekłada się na cenę gdyby doszło do wydania.
Tyle na razie, mam nadzieję że niedługo pojawię się z kolejną aktualizacją :)